Czy można ćwiczyć codziennie? O częstotliwości treningów słów kilka

trener personalny

Atletyczna sylwetka i poczucie mocy płynące prosto z wysportowanego ciała. Kto o tym nie marzy? Czy w drodze do “idealnego ciała” cel uświęca środki?

Ryzykowna gra z ciałem

Kultura masowa atakuje nas z każdej strony wizerunkami idealnie wymodelowanych sylwetek. Bardzo prawdopodobne, że otwierając lodówkę, ujrzymy jędrne pośladki i okazały kaloryfer (mówię to lekko ironicznie, ale po to, by pokazać absurdalność tego zjawiska). Media społecznościowe, głównie Instagram, na chwilę nie pozwalają nam zapomnieć, że “wypadałoby w końcu pozbyć się zbędnych kilogramów i przy okazji zbudować formę życia”. Tak duża presja na doskonały wygląd wielu może popchnąć w kierunku radykalnych działań. Rodzą się pytania dotyczące podejścia do treningu:

  • Ile czasu jesteśmy w stanie poświęcić, aby osiągnąć swoje cele?
  • Czy większa ilość czasu przekłada się bezpośrednio na szybkie i wspaniałe rezultaty?
  • I chyba najważniejsze: czy częstymi wizytami na siłowni możemy sobie zaszkodzić?

Trening siedem razy w tygodniu?

O ile nie jesteśmy profesjonalnymi sportowcami, którzy przygotowują się do olimpiady, nie musimy całkowicie podporządkowywać swojego życia celom sportowym (truizm, ale warto go przypomnieć!). W odpowiedzi na pytanie, czy można ćwiczyć codziennie, najważniejsze jest zastanowienie się, o jakim rodzaju treningu mowa.

  • jeżeli mamy w tygodniu trzy wizyty na siłowni, a w pozostałe dni robimy lekkie cardio, wówczas można powiedzieć, że trenujemy siedem dni w tygodniu. Wszystko jest w porządku. 
  • Jeżeli natomiast wyobrażamy sobie trening siłowy w każdy dzień tygodnia, sprawa się komplikuje. Musimy pamiętać, że organizm potrzebuje czasu na regeneracje (a bez niej szybko odpadamy na długim dystansie i zwiększamy ryzyko poważnych kontuzji). 

Współczesne trendy treningowe

Split to ćwiczenie poszczególnych partii mięśniowych w określony dzień tygodnia. Alternatywę stanowi Full Body Workout (FBW) – polega na angażowaniu wszystkich dużych partii mięśniowych podczas jednego treningu. Podstawowa zależność wygląda następująco: w treningu typu Split ćwiczymy klatkę raz w tygodniu. W FBW klatka jest angażowana podczas każdego treningu. Mięśnie potrzebują maksymalnie dwóch dni na regenerację. 

Wnioski:

trening typu Split zajmuje więcej czasu i rzadziej dostarcza bodźców naszemu ciału. O ile nie jesteśmy kulturystami, lepiej zdecydujmy się na FBW. Stosunek bodźców, do czasu spędzonego na siłowni będzie dla nas bardziej korzystny. Warto również pamiętać, że wszelkie wątpliwości dotyczące ćwiczeń warto konsultować z trenerem osobistym. Nie wiesz, od czego zacząć? Śmiało, odezwij się do mnie! Pomogę Ci wybrać najlepsze dla Ciebie rozwiązanie.