Tureckie wstawanie z Kettlebell?

Dziś zaznajomię was z ćwiczeniem funkcjonalnym(TGU).

Angażuje bardzo dużo mięśni, tak aby prawidłowo wykonać ruch.
Zmusza do pracy całe nasze ciało,co skutkuje budową prawdziwej, zdrowej, przydatnej na co dzień siły.?

W obliczu chorób cywilizacyjnych naszych czasów, co raz częściej spotykanym siedzącym trybem życia, bardzo ważne jest wprowadzanie tego rodzaju ćwiczeń do swojej rutyny treningowej.
Robienie pompy na bicka lub orbitrek 24/h to nie wszystko.?

Większość osób, woli realizować treningi nastawione na poprawę sylwetki, wypatrując wizualnych efektów.
To zrozumiałe, jednak warto pamiętać, że to od nas zależy czy po drodze poświęcamy swoje zdrowie w biegu za „ładniejszym ciałem”.

Wplatanie ćwiczeń funkcjonalnych w znacznym stopniu pomaga nam zbudować silny rdzeń, zdrowie, stabilność, która nie tylko uchroni nas przed urazami ale także, pomoże w przeskoczeniu na wyższą poprzeczkę w „treningu sylwetkowym”.

Z korzyści płynących z wykonywania TGU warto wymienić:
– Poprawe stabilności oraz mobilności naszych ramion.
– Buduje koordynacje, świadomość ciała oraz uczy prawidłowych wzorców ruchowych.
– Zapewnia mocny core czyli nasz korpus. Wzmocnia mięśnie brzucha, chroniąc tym samym kręgosłup.

Często poprzez zatracenie się w trening siłowy, nadwyrężamy cierpliwość naszego ciała , pozbawionego strechingu, pospinanego i przykurczonego.
TGU pozwala na przywrócenie zdrowego balansu, poprawiając mobilność i zakres ruchów.
Co ważne – dla tych zainteresowanych głównie estetyką. Tureckie wstawanie pomoże nam w nauce napinania mięśni posturalnych , które są kluczowe w celu utrzymania prawidłowej postawy.
Prościej- utrzymuje wypiętą klatę i biodra w odpowiedniej pozycji co znacznie poprawia wygląd.
Na nic kilogramy mięśni na ciele jeśli jesteśmy zblokowani, przygarbieni i „krzywi”.

W wielkim skrócie TGU polega na poprawnym przejściu, w kilku następujących po sobie , jasno określonych ruchach, z pozycji leżącej na podłodze, na stojącą przy jednoczesnym utrzymywaniu obciążenia nad głową na zablokowanym ramieniu.

Daruje sobie tłumaczenie poszczególnych ruchów, w tym wpisie.
Aby jednak zobrazować mniej więcej z czym to się je, odsyłam do filmiku poniżej.

Poprzez ten „artykuł zajawkę” chciałem was zainteresować, kolejną prozdrowotną formą treningową, która uchroni przed kontuzjami, poprawi zdrowie , wybije na kolejny level i da dużo radość z przechodzenia na kolejny , jeszcze cięższy kettlebell 😉

Dbajcie o swoje zdrowie!

Stay tuned.